czwartek, 9 lipca 2009

Głos Rzeczpospolitej, wyd. spec. 1/2009

Wojna wisi w powietrzu

Nad Kontynentem Zachodnim zbierają się czarne chmury. Wojska wielu krajów znajdują się w ruchu, państwa nakierowują swoje terytoria wszelkie dostępne rodzaje broni. Co jest przyczyną tego zamieszania? Odpowiedź jest prosta – Rohan. Konflikt zaczął się bez jego udziału, a w chwili obecnej to Rohan jest głównym ogniwem wszelkich waśni.


Wszystko zaczęło się od rozbicia skarlandzkiego samolotu na wodach terytorialnych Morinii (Kraj Związkowy Mikrosławii). Mikrosławia została oskarżona przez Skarland o zestrzelenie samolotu. Morinia informuje o zatrzymaniu jednego z pasażerów. Znaleziono przy nim fałszywe dokumenty, noktowizor oraz mapę z zaznaczonymi obiektami wojskowymi. Na domiar złego na wody terytorialne Mikrosławii wpłynęły skarlandzkie okręty wojenne. Wycofały się po wprowadzeniu mobilizacji na terenie Mikrosławii. Mikrosławia otrzymała groźby płynące z Królestwa Rohanu. Rohan zagroził inwazją wojskową wraz z użyciem broni masowego rażenia. Mikrosławia rozesłała prośby o pomoc do sojuszników.



Sytuacja na wschodzie jest na tyle poważna, że zaniepokoiła władze naszego państwa. Jego Królewska Mość August IV po otrzymaniu pisma od vicekróla Vetonii (część Nowalu) Juana Samira poinformował społeczeństwo o groźbie konfliktu. Rzeczpospolita wyraziła pełne poparcie dla Mikrosławii. W kraju trwa mobilizacja wojsk. Rano Hetman Wielki Koronny Adam książę Brzezina-Winiarski cofnął wszystkie przepustki i nakazał żołnierzom powrót do koszar. W niedługim czasie Książę Hetman wydał rozkaz mobilizacji wojsk koronnych, jednocześnie wysyłając część z nich na wschodnie granice. Jego Królewska Mość wydał rozporządzenie mobilizujące wojska litewskie. Jako Admirał Floty ogłosił również gotowość bojową marynarki wojennej. Część floty, znajdująca się pod dowództwem porucznika marynarki Sebastiana Bachmury wypłynęła rano do portu w Rydze w celu zabezpieczenia wschodniej części wybrzeża, jako rejonu morskiego najbardziej zagrożonego działaniami zbrojnymi. Okręty mają na pokładzie uzbrojoną załogę oraz zapasy żywności i amunicji.



Królestwo Skarlandu wydało oświadczenie o demobilizacji Rohanu. Miejmy nadzieję, że to koniec niepokojów, jednak w chwili obecnej mobilizacja Mikrosławii i jej sojuszników trwa.

Miejmy nadzieje, że w ciągu kilku dni sytuacja się uspokoi, mobilizacja zostanie odwołana, a żołnierze będą mogli bezpiecznie wrócić do domów, do swoich rodzin. Rzeczpospolita w swej historii wychodziła cało z poważniejszych opresji. Oparliśmy się wielkim imperiom, więc zbuntowane królestwo nie jest nam straszne. Kto podnosi rękę na Najjaśniejszą Rzeczpospolitą ten pozna jej zemstę.



Będziemy państwa informować o rozwoju sytuacji na bieżąco w kolejnym wydaniu lub w wydaniach specjalnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz